Zasady, moja mała, są niczym więcej niż ciepłym kocem dla staruszków, którym mogą się owinąć i ochronić przed chłodem. Istnieją po to, żeby mądrych prowadzić, a głupich wykastrować.
Zasady, moja mała, są niczym więcej niż ciepłym kocem dla staruszków, którym mogą się owinąć i ochronić przed chłodem. Istnieją po to, żeby mądrych prowadzić, a głupich wykastrować.