Blaze zaczął snuć swoją smutną historię, od samego początku, czyli od zmiany dyrektora w Hetton House i kłopotów z arytmetyką. (...) Kiedy było już po wszystkim, do salki z powrotem zeszli się tamci, a Blaze zauważył, że oczy Hollowaya straciły nagle ten swój przyjacielski błysk. Prokurator zsunął się ze stołu, otrzepał tyłek dwoma energicznymi klepnięciami i polecił:
Blaze zaczął snuć swoją smutną historię, od samego początku, czyli od zmiany dyrektora w Hetton House i kłopotów z arytmetyką. (...) Kiedy było już po wszystkim, do salki z powrotem zeszli się tamci, a Blaze zauważył, że oczy Hollowaya straciły nagle ten swój przyjacielski błysk. Prokurator zsunął się ze stołu, otrzepał tyłek dwoma energicznymi klepnięciami i polecił: