gdybym miał powiedzieć coś rozsądnego na temat życia, jakąś jedyną, najwyższą prawdę o egzystencji albo sensie całego tego bezładu, który usiłujemy ogarnąć, nie wiedząc po co, gdybym miał wygłosić unikalne zaklęcie całej ludzkości, którego nigdy nie powiedziano, wyrecytowałbym: gagi-gagi, ablu-ablu.
gdybym miał powiedzieć coś rozsądnego na temat życia, jakąś jedyną, najwyższą prawdę o egzystencji albo sensie całego tego bezładu, który usiłujemy ogarnąć, nie wiedząc po co, gdybym miał wygłosić unikalne zaklęcie całej ludzkości, którego nigdy nie powiedziano, wyrecytowałbym: gagi-gagi, ablu-ablu.