Rosja połknęła nas. Zupełnie i z kretesem, choć potem, nawet przez dłuższy czas, nieco się jej odbijało z przejedzenia, a nawet można rzec, że cierpiała na niestrawność.
Rosja połknęła nas. Zupełnie i z kretesem, choć potem, nawet przez dłuższy czas, nieco się jej odbijało z przejedzenia, a nawet można rzec, że cierpiała na niestrawność.