Może i ty to zauważyłeś: przychodzą chwile,kiedy nie chceci się chcieć,a wtedy patrzysz do wewnątrz i cóż widzisz? Nieprzerwany łańcuch chceń,nieskończoną liczbę siebie,a wszyscy zostaliście nawleczeni na mocną nić pamięci.I ostatecznie nie jesteś niczym innym,jak tylko tą najcieńszą ze wszystkich osnów,która napręża się i drży...
Może i ty to zauważyłeś: przychodzą chwile,kiedy nie chceci się chcieć,a wtedy patrzysz do wewnątrz i cóż widzisz? Nieprzerwany łańcuch chceń,nieskończoną liczbę siebie,a wszyscy zostaliście nawleczeni na mocną nić pamięci.I ostatecznie nie jesteś niczym innym,jak tylko tą najcieńszą ze wszystkich osnów,która napręża się i drży...