Rozkoszowałem się pierwszymi aktami wszystkiego co stworzył Wagner. Efekt był zawsze tak potężny, że jeden akt w zupełności mi wystarczał. Kiedy wysłuchiwałem dwóch aktów, zawsze byłem fizycznie wyczerpany. A gdy odważyłem się wysłuchać całej opery, byłem bliski samobójstwa.
Rozkoszowałem się pierwszymi aktami wszystkiego co stworzył Wagner. Efekt był zawsze tak potężny, że jeden akt w zupełności mi wystarczał. Kiedy wysłuchiwałem dwóch aktów, zawsze byłem fizycznie wyczerpany. A gdy odważyłem się wysłuchać całej opery, byłem bliski samobójstwa.