Wiem jednak, że istnieją ludzie, którzy nie posiadają umiejętności zachowania umiaru. A jeśli abstynencja jest grzechem, to nieumiarkowanie musi być grzechem jeszcze większym, Zdarza się, że rodzice kategorycznie zabraniają swym pociechom nawet posmakowania alkoholu. Ich władza rodzicielska jednak nie trwa wiecznie, a dziecko łaknie zakazanego owocu, bo taka już jego natura. I ciekawość tego, co jest mu tak surowo zabronione i czym jednocześnie delektują się inni zaspokaja często przy pierwszej nadarzającej się okazji. A raz złaman
Wiem jednak, że istnieją ludzie, którzy nie posiadają umiejętności zachowania umiaru. A jeśli abstynencja jest grzechem, to nieumiarkowanie musi być grzechem jeszcze większym, Zdarza się, że rodzice kategorycznie zabraniają swym pociechom nawet posmakowania alkoholu. Ich władza rodzicielska jednak nie trwa wiecznie, a dziecko łaknie zakazanego owocu, bo taka już jego natura. I ciekawość tego, co jest mu tak surowo zabronione i czym jednocześnie delektują się inni zaspokaja często przy pierwszej nadarzającej się okazji. A raz złaman