Włączyłam lampę grzewczą; jej czerwone światło rozlało się po białych kafelkach i wannie, upodabniając całe pomieszczenie do kojącego matczynego łona.
Włączyłam lampę grzewczą; jej czerwone światło rozlało się po białych kafelkach i wannie, upodabniając całe pomieszczenie do kojącego matczynego łona.