Jak można kochać utwór, który liczy parę tysięcy wierszy? Po co aż tyle? Gdy poeta tworzy coś długiego, najpewniej nie ma nic do powiedzenia.
Jak można kochać utwór, który liczy parę tysięcy wierszy? Po co aż tyle? Gdy poeta tworzy coś długiego, najpewniej nie ma nic do powiedzenia.