Nawet w państwach bardzo łagodnego przymusu nie da się uniknąć sytuacji, kiedy obywatelski obowiązek posłuszeństwa wobec państwa koliduje z obowiązkiem miłości lub szacunku dla drugiego człowieka (komornik, który wyrzuca na ulicę meble rodziny, oficer, który pozwala na śmierć podwładnego w walce wcale go niedotyczącej).
Nawet w państwach bardzo łagodnego przymusu nie da się uniknąć sytuacji, kiedy obywatelski obowiązek posłuszeństwa wobec państwa koliduje z obowiązkiem miłości lub szacunku dla drugiego człowieka (komornik, który wyrzuca na ulicę meble rodziny, oficer, który pozwala na śmierć podwładnego w walce wcale go niedotyczącej).