Musiał uznać, że dobroć istnieje. Ten galernik był dobry. I on sam - rzecz niesłychana! - też postąpił dziś jak człowiek dobry. A więc uległ demoralizacji.
Musiał uznać, że dobroć istnieje. Ten galernik był dobry. I on sam - rzecz niesłychana! - też postąpił dziś jak człowiek dobry. A więc uległ demoralizacji.