Gdy byłem mały,[...] zastanawiałem się, co by było, gdyby wessać chmury do odkurzacza, a potem przełączyć go na wysysanie i wypuścić taką chmurkę w pokoju. Wchodząc na Kilimandżaro, nocowaliśmy w bazie tuż obok skarpy. Nie było widać przepaści, tylko cudowny dywan z chmur. Nie miałem wtedy odkurzacza, ale stwierdziłem, że oglądanie chmur od góry mogłoby być moim życiowym zajęciem.
Gdy byłem mały,[...] zastanawiałem się, co by było, gdyby wessać chmury do odkurzacza, a potem przełączyć go na wysysanie i wypuścić taką chmurkę w pokoju. Wchodząc na Kilimandżaro, nocowaliśmy w bazie tuż obok skarpy. Nie było widać przepaści, tylko cudowny dywan z chmur. Nie miałem wtedy odkurzacza, ale stwierdziłem, że oglądanie chmur od góry mogłoby być moim życiowym zajęciem.