- Gabriel, dlaczego akurat Gabriel? - Azazel mamrotał do siebie pod nosem. - Taki pozer! Kto chce zwiastować Zachariaszowi? Ja! Ja! Słyszałem, jak się wyrywał. A potem jeszcze się dopchał do zwiastowania Maryi. Durny karierowicz!
- Gabriel, dlaczego akurat Gabriel? - Azazel mamrotał do siebie pod nosem. - Taki pozer! Kto chce zwiastować Zachariaszowi? Ja! Ja! Słyszałem, jak się wyrywał. A potem jeszcze się dopchał do zwiastowania Maryi. Durny karierowicz!