Żadna (...) rewolucja, choćby najszerzej otwierająca swoje podwoje przed masami biedoty, nie została nigdy zainicjowana przez te masy, żadna też nie była wynikiem powszechnego buntu - niezależnie od szerzącego się w danym kraju niezadowolenia, a nawet konspiracji.
Żadna (...) rewolucja, choćby najszerzej otwierająca swoje podwoje przed masami biedoty, nie została nigdy zainicjowana przez te masy, żadna też nie była wynikiem powszechnego buntu - niezależnie od szerzącego się w danym kraju niezadowolenia, a nawet konspiracji.