Dopiero gdy jeden ze starszych szefów z ironicznym uśmiechem zaczął wyrażać Jerzmanowskiemu swój żal a rozpowiadać, ile to w trzecim szwadronie jest nieładu, waśni, hałasów, ambicyj, a choć niby odwagi i czasem porywów dobrych dość, to przecież on, starszy szef, wolałby pułk rzucić, niż się z takimi wodzić a użerać - imć pan Paweł poczerwieniał i odparł opryskliwie:
Dopiero gdy jeden ze starszych szefów z ironicznym uśmiechem zaczął wyrażać Jerzmanowskiemu swój żal a rozpowiadać, ile to w trzecim szwadronie jest nieładu, waśni, hałasów, ambicyj, a choć niby odwagi i czasem porywów dobrych dość, to przecież on, starszy szef, wolałby pułk rzucić, niż się z takimi wodzić a użerać - imć pan Paweł poczerwieniał i odparł opryskliwie: