Ludzie potrzebują wroga, a przynajmniej konkurenta, na którym mogliby ogniskować negatywne uczucia. Do tej pory wrogiem była planeta, ale to już nie wystarcza. Władcy potrzebują władzy. Dwa państwa to dwa rządy, więcej stanowisk dla polityków.
Ludzie potrzebują wroga, a przynajmniej konkurenta, na którym mogliby ogniskować negatywne uczucia. Do tej pory wrogiem była planeta, ale to już nie wystarcza. Władcy potrzebują władzy. Dwa państwa to dwa rządy, więcej stanowisk dla polityków.