Właśnie wtedy pojawił się Max. Pojawił się w złym miejscu i w złym czasie. Związek z nim od początku był skazany na niepowodzenie, ponieważ opierał się na smutku, a nie na miłości, a w przeciwieństwie do miłości, smutek w końcu przemijał.
Właśnie wtedy pojawił się Max. Pojawił się w złym miejscu i w złym czasie. Związek z nim od początku był skazany na niepowodzenie, ponieważ opierał się na smutku, a nie na miłości, a w przeciwieństwie do miłości, smutek w końcu przemijał.