Oto smutna prawda: cierpienie uszlachetnia.(...) po stracie bliskich stałem się lepszym człowiekiem. Jeśli prawdą jest stwierdzenie, że nie ma złego bez dobrego, to tego drugiego jest naprawdę niewiele. Ale jest. Wcale nie twierdzę, że było warto, nie zamieniłbym tego i tak dalej, lecz wiem, że jestem lepszym człowiekiem niż kiedyś. Wyraźniej dostrzegam to, co jest ważne. Jestem wrażliwszy na ludzkie cierpienia.
Oto smutna prawda: cierpienie uszlachetnia.(...) po stracie bliskich stałem się lepszym człowiekiem. Jeśli prawdą jest stwierdzenie, że nie ma złego bez dobrego, to tego drugiego jest naprawdę niewiele. Ale jest. Wcale nie twierdzę, że było warto, nie zamieniłbym tego i tak dalej, lecz wiem, że jestem lepszym człowiekiem niż kiedyś. Wyraźniej dostrzegam to, co jest ważne. Jestem wrażliwszy na ludzkie cierpienia.