Myślę wtedy ile uboższe byłoby nasze doświadczenie wiary, gdyby zabrakło w nim tylu pięknych dusz, które odnalazły w Polsce swoją drugą Ojczyznę, przybywając tutaj apostolskim szlakiem św. Wojciecha czy św. Bonifacego. Ile urzekającego piękna zabrakłoby, gdyby na tym szlaku nie było tych, którzy przybyli współcześnie ze świadectwem wiary: Renaty z Prato, która najpiękniejsze lata swego życia poświęciła Polsce, francusko-belgijsko-portugalskich Sióstr św Józefa z Cluny, które prowadzą przedszkole w najuboższej dzielnicy Lublina,
Myślę wtedy ile uboższe byłoby nasze doświadczenie wiary, gdyby zabrakło w nim tylu pięknych dusz, które odnalazły w Polsce swoją drugą Ojczyznę, przybywając tutaj apostolskim szlakiem św. Wojciecha czy św. Bonifacego. Ile urzekającego piękna zabrakłoby, gdyby na tym szlaku nie było tych, którzy przybyli współcześnie ze świadectwem wiary: Renaty z Prato, która najpiękniejsze lata swego życia poświęciła Polsce, francusko-belgijsko-portugalskich Sióstr św Józefa z Cluny, które prowadzą przedszkole w najuboższej dzielnicy Lublina,