Zadałem sam sobie pytanie, co jest twardsze: człowiek honoru czy żelazo? Po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że prawdziwy człowiek honoru jest twardszy od żelaza. Zadałem to pytanie tym, co siedzieli wówczas ze mną pod celą...
Zadałem sam sobie pytanie, co jest twardsze: człowiek honoru czy żelazo? Po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że prawdziwy człowiek honoru jest twardszy od żelaza. Zadałem to pytanie tym, co siedzieli wówczas ze mną pod celą...