Gdybyśmy zawsze byli świadomi tego, że nasi przyjaciele i najbliżsi są tak przerażająco śmiertelni, że w każdej chwili ich życie wisi nie na włosku nawet, lecz na smużce dymu, być może bylibyśmy dla nich milsi, bardziej wdzięczni za ich miłość i oddanie
Gdybyśmy zawsze byli świadomi tego, że nasi przyjaciele i najbliżsi są tak przerażająco śmiertelni, że w każdej chwili ich życie wisi nie na włosku nawet, lecz na smużce dymu, być może bylibyśmy dla nich milsi, bardziej wdzięczni za ich miłość i oddanie