Moim zdaniem w zegarach drzemie jakaś siła. Mordując zawsze zatrzymywałem zegarek ofiary, bo czymże jest zegar jeśli nie instrumentem odmierzającym czas pozostały nam na osiągnięcie czegoś w życiu i odkryciu w sobie rzeczy, o których istnieniu nawet nie mieliśmy pojęcia.
Moim zdaniem w zegarach drzemie jakaś siła. Mordując zawsze zatrzymywałem zegarek ofiary, bo czymże jest zegar jeśli nie instrumentem odmierzającym czas pozostały nam na osiągnięcie czegoś w życiu i odkryciu w sobie rzeczy, o których istnieniu nawet nie mieliśmy pojęcia.