Jest coś we wchodzeniu do szkoły i jednoczesnym trzymaniu za rękę osoby, którą się naprawdę kocha. To dziwne, ale nie w zły sposób. To najfajniejsza dziwność.
Jest coś we wchodzeniu do szkoły i jednoczesnym trzymaniu za rękę osoby, którą się naprawdę kocha. To dziwne, ale nie w zły sposób. To najfajniejsza dziwność.