Niedawno czytałam, że wynaleziono metodę operacji neurologicznych, które mogą częściowo wyleczyć osoby chore na chorobę Parkinsona. Operacje są tak skuteczne, że kilku pacjentów popełniło samobójstwo. Tak, dobrze czytasz: popełnili samobójstwo. Nie trzęsą się, nie ma drgania rąk w restauracji, wino nie wylewa się z kieliszków. Ale także nie ma już tej sympatii w oczach obcych ludzi, nie ma też oznaki czułości i wybaczania różnych niezdarnych zachowań. Wyleczeni popadali w depresję. Nie mogli sobie dać z tym rady: z byciem takimi
Niedawno czytałam, że wynaleziono metodę operacji neurologicznych, które mogą częściowo wyleczyć osoby chore na chorobę Parkinsona. Operacje są tak skuteczne, że kilku pacjentów popełniło samobójstwo. Tak, dobrze czytasz: popełnili samobójstwo. Nie trzęsą się, nie ma drgania rąk w restauracji, wino nie wylewa się z kieliszków. Ale także nie ma już tej sympatii w oczach obcych ludzi, nie ma też oznaki czułości i wybaczania różnych niezdarnych zachowań. Wyleczeni popadali w depresję. Nie mogli sobie dać z tym rady: z byciem takimi