Ostatni terapeuta uznał, że jestem maniakalno - depresyjna. Mówił, że w grę wchodzi albo to, albo schizofrenia, a ja jestem zbyt urocza i racjonalna na schizofreniczkę.
Ostatni terapeuta uznał, że jestem maniakalno - depresyjna. Mówił, że w grę wchodzi albo to, albo schizofrenia, a ja jestem zbyt urocza i racjonalna na schizofreniczkę.