Cytat

Jeden z najdzielniejszych żołnierzy, jakich spotkałem w czasie kampanii afrykańskiej, gdy podążaliśmy w stronę Tunisu, siedział na słupie telegraficznym, mimo zaciętego ostrzału nieprzyjaciela. Zatrzymałem się i zapytałem go, co on tam, do diaska, robi. ,,Naprawiam, druty, panie generale" - odpowiedział. ,,A nie jest tam trochę niebezpiecznie?" - zapytałem. ,,Tak, ale cholerne druty trzeba naprawić". ,,A te samoloty, które bombardują drogę, nie przeszkadzają ci?" - pytam dalej, a on na to: ,,Nie, ale pan, panie generale, przeszkadza

REKLAMA
Reklamy