Moja współlokatorka została skrzywdzona już przy urodzeniu i nazwana- nie żartuję- Sugar Starr LaRue. Czy jej rodzice w ogóle przemyśleli swoją decyzję? Bardzo się staram trzymać fantazję na wodzy, ale pierwsza myśl, jaka wpada mi do głowy to: striptizerka.
Moja współlokatorka została skrzywdzona już przy urodzeniu i nazwana- nie żartuję- Sugar Starr LaRue. Czy jej rodzice w ogóle przemyśleli swoją decyzję? Bardzo się staram trzymać fantazję na wodzy, ale pierwsza myśl, jaka wpada mi do głowy to: striptizerka.