Kelley usiadła gwałtownie, otworzyła oczy i powidła wzrokiem dokoła. Znajdowała się na scenie, w altanie królowej elfów. Niespokojnie spojrzała przez lewe ramię. Widziała go, przez krótką chwilę. Stał w ciemnym korytarzu, za kulisami po lewej stronie sceny. Zamiast bolesnej tęsknoty zobaczyła jego wzroku zaskoczenie. Jej zielone oczy spotkały się z jego szarymi; dosłownie na ułamek sekundy. A potem zniknął.
Kelley usiadła gwałtownie, otworzyła oczy i powidła wzrokiem dokoła. Znajdowała się na scenie, w altanie królowej elfów. Niespokojnie spojrzała przez lewe ramię. Widziała go, przez krótką chwilę. Stał w ciemnym korytarzu, za kulisami po lewej stronie sceny. Zamiast bolesnej tęsknoty zobaczyła jego wzroku zaskoczenie. Jej zielone oczy spotkały się z jego szarymi; dosłownie na ułamek sekundy. A potem zniknął.