Tylko mi nie mów, że nie widać zakochanych, ponieważ są wszędzie. Niekończące się pocałunki z każdą ilością śliny, nieustające wzwody pod dżinsami, wszędobylskie ręce i pozajmowane wszystkie ławki. Wariuję od tego.
Tylko mi nie mów, że nie widać zakochanych, ponieważ są wszędzie. Niekończące się pocałunki z każdą ilością śliny, nieustające wzwody pod dżinsami, wszędobylskie ręce i pozajmowane wszystkie ławki. Wariuję od tego.