- Witam cię, Akarze Kessellu - Drizzt potykał się na chropawym akcencie mieszkańców podziemnego świata, jak gdyby wspólny język powierzchni był mu obcy. Pomyślał, że może spróbować tej samej taktyki, jakiej użył przeciwko demonowi. - Zostałem wysłany przez mój lud w dobrej wierze, aby porozmawiać z tobą o sprawach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania.
- Witam cię, Akarze Kessellu - Drizzt potykał się na chropawym akcencie mieszkańców podziemnego świata, jak gdyby wspólny język powierzchni był mu obcy. Pomyślał, że może spróbować tej samej taktyki, jakiej użył przeciwko demonowi. - Zostałem wysłany przez mój lud w dobrej wierze, aby porozmawiać z tobą o sprawach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania.