Rozkosze pisania dokładnie odpowiadają rozkoszom czytania. Błogość, trafność zdania łączy pisarza i czytelnika: zadowolonego pisarza i wdzięcznego czytelnika, albo -- co wychodzi na to samo -- artystę wdzięcznego nieznanym mocom umysłu, które podyktowały mu układ obrazów, i artystycznego czytelnika, którego ten układ zadowala. Każdy dobry czytelnik ucieszył się w życiu kilkoma dobrymi książkami, po co więc analizować przyjemności wystarczająco znane obu stronom. Piszę głównie dla artystów, towarzyszy-artystów, naśladowców artyst
Rozkosze pisania dokładnie odpowiadają rozkoszom czytania. Błogość, trafność zdania łączy pisarza i czytelnika: zadowolonego pisarza i wdzięcznego czytelnika, albo -- co wychodzi na to samo -- artystę wdzięcznego nieznanym mocom umysłu, które podyktowały mu układ obrazów, i artystycznego czytelnika, którego ten układ zadowala. Każdy dobry czytelnik ucieszył się w życiu kilkoma dobrymi książkami, po co więc analizować przyjemności wystarczająco znane obu stronom. Piszę głównie dla artystów, towarzyszy-artystów, naśladowców artyst