Jagulary zawsze tak robią - rzekł Puchatek mocno zaciekawiony. - Wołają: ,,Pomocy! Pomocy!", a kiedy patrzy się w górę, zlatują na dół na tego, kto patrzy.
,,- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?- Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika''
Jagulary zawsze tak robią - rzekł Puchatek mocno zaciekawiony. - Wołają: ,,Pomocy! Pomocy!", a kiedy patrzy się w górę, zlatują na dół na tego, kto patrzy.