Jak w cóś wierzył, to wierzył. Nie było dla niego ważne, czy to rzeczywiście jest prawda, czy nie. Po prostu przekształcał prawde, dopóki mu nie przypasowała. Pod tym względem był typowym białym.
Jak w cóś wierzył, to wierzył. Nie było dla niego ważne, czy to rzeczywiście jest prawda, czy nie. Po prostu przekształcał prawde, dopóki mu nie przypasowała. Pod tym względem był typowym białym.