Gdy patrzę na Reeda, myślę sobie, że może moje wejście w dorosłość i porzucenie świata baśni, w którym takie rzeczy są możliwe, odbyło się wcale nie tak dawno, bo przekroczenie progu tej niezwykłej rzeczywistości nie przeraża mnie aż tak, jak powinno.
Gdy patrzę na Reeda, myślę sobie, że może moje wejście w dorosłość i porzucenie świata baśni, w którym takie rzeczy są możliwe, odbyło się wcale nie tak dawno, bo przekroczenie progu tej niezwykłej rzeczywistości nie przeraża mnie aż tak, jak powinno.