Książki czy ludzie, pytasz. Muszę powiedzieć, że to trudny wybór. Nie wiem, czy ludzie znaczą więcej niż książki - na pewno nie są milsi czy zabawniejsi ani nie potrafią tak pocieszyć... a jednak, kiedy się w to wgłębiam, na dłuższą metę muszę wybrać ludzi.
Książki czy ludzie, pytasz. Muszę powiedzieć, że to trudny wybór. Nie wiem, czy ludzie znaczą więcej niż książki - na pewno nie są milsi czy zabawniejsi ani nie potrafią tak pocieszyć... a jednak, kiedy się w to wgłębiam, na dłuższą metę muszę wybrać ludzi.