Cytat

Przez zamknięte powieki prześwitywała mgiełka rozmazanej czerwieni zabarwionej fioletem; tutejsze zachody słońca zawsze są takie widowiskowe. Pszczoły brzęczały w lawendzie, cykady robiły, co do nich należy, nasycając powietrze dzwiękiem lata, coś szeleściło w poszysciu. Czułam, że odpływam, łagodnie dryfując w stronę snu.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy