Człowiek był jak gęsty las, zarośnięty plątaniną pnączy, chwastów, poszycia, młodych drzewek i kwiatów. Nikt nie składał się z jednego uczucia, nikt nie miał tylko jednego pragnienia. Mieli ich wiele, a pragnienia te zwykle były ze sobą sprzeczne jak dwa krzaki róży walczące o ten sam spłachetek ziemi.
Człowiek był jak gęsty las, zarośnięty plątaniną pnączy, chwastów, poszycia, młodych drzewek i kwiatów. Nikt nie składał się z jednego uczucia, nikt nie miał tylko jednego pragnienia. Mieli ich wiele, a pragnienia te zwykle były ze sobą sprzeczne jak dwa krzaki róży walczące o ten sam spłachetek ziemi.