Bo tak postępują ludzie. Brnąc przez życie, decydują, kto nie jest wart splunięcia, a kogo trzeba zabrać ze sobą. A potem można już tylko żywić złudną nadzieję, że dokonało się właściwego wyboru. I że nie pozwoliło się odejść komuś, kogo należało zachować przy sobie.
Bo tak postępują ludzie. Brnąc przez życie, decydują, kto nie jest wart splunięcia, a kogo trzeba zabrać ze sobą. A potem można już tylko żywić złudną nadzieję, że dokonało się właściwego wyboru. I że nie pozwoliło się odejść komuś, kogo należało zachować przy sobie.