Wiedzieli już, że ten romantyczny świat, który sobie, szaleni, budowali, wali się w gruzy, i szukali schronienia w mrocznej warowni pożądania. Ich pieszczoty stały się bardziej brutalne, pojawił się w nich akcent rozpaczy, dalekie echo rozstania.
Wiedzieli już, że ten romantyczny świat, który sobie, szaleni, budowali, wali się w gruzy, i szukali schronienia w mrocznej warowni pożądania. Ich pieszczoty stały się bardziej brutalne, pojawił się w nich akcent rozpaczy, dalekie echo rozstania.