(...) ojciec Edypa, król Lajos, zachowywał się dziwnie. Owszem, był wierzący, ale jakby nie do końca, bał się przepowiedni uwierzyć, ale bał się i nie uwierzyć. Słowem, zachowywał się trochę po polsku, czyli zaczął kombinować.
(...) ojciec Edypa, król Lajos, zachowywał się dziwnie. Owszem, był wierzący, ale jakby nie do końca, bał się przepowiedni uwierzyć, ale bał się i nie uwierzyć. Słowem, zachowywał się trochę po polsku, czyli zaczął kombinować.