Któregoś dnia Olemu Jorgenowi udało się nawiązać z nią rozmowę na jakiś błahy temat. Dziewczyna była płochliwa jak łania, widoczny stał się już jej stan. Młody mechanik dał jej jednak do zrozumienia, że bardzo ją sobie ceni i stoi po jej stronie.
Któregoś dnia Olemu Jorgenowi udało się nawiązać z nią rozmowę na jakiś błahy temat. Dziewczyna była płochliwa jak łania, widoczny stał się już jej stan. Młody mechanik dał jej jednak do zrozumienia, że bardzo ją sobie ceni i stoi po jej stronie.