To właśnie najbardziej mnie pociąga w zawodzie pisarza: daje okazję, by cierpliwi i pracowici przeciętniacy poddali korekcie własną głupotę i wycięli zbędne rzeczy, budując pozór inteligencji. Pozwala także szaleńcom wyglądać na normalniejszych od ludzi normalnych.
To właśnie najbardziej mnie pociąga w zawodzie pisarza: daje okazję, by cierpliwi i pracowici przeciętniacy poddali korekcie własną głupotę i wycięli zbędne rzeczy, budując pozór inteligencji. Pozwala także szaleńcom wyglądać na normalniejszych od ludzi normalnych.