Naziści wiedzieli, że postępują źle, więc wszystko ukrywali; bolszewicy byli przekonani, że postępują dobrze, więc wszystko przechowali. (...) w Rosji prawda nie jest zapisana atramentem, tak jak w innych miejscach, ale zawsze krwią. (...) W suchym szeleście stronic można usłyszeć płacz dzieci, odgłos pociągów, echo kroków zstępujących do piwnicy, pojedynczy wystrzał z nagana. Tutaj w Rosji, sam papier pachnie krwią.
Naziści wiedzieli, że postępują źle, więc wszystko ukrywali; bolszewicy byli przekonani, że postępują dobrze, więc wszystko przechowali. (...) w Rosji prawda nie jest zapisana atramentem, tak jak w innych miejscach, ale zawsze krwią. (...) W suchym szeleście stronic można usłyszeć płacz dzieci, odgłos pociągów, echo kroków zstępujących do piwnicy, pojedynczy wystrzał z nagana. Tutaj w Rosji, sam papier pachnie krwią.