Nowe wspinaczki naszej epoki to wczorajsze trasy śmierci. Giną ludzie. Giną alpiniści. To jest element gry. Jednak nie gramy tymi samymi kartami, jakimi grali nasi poprzednicy. Rachunek jest prosty: w miarę jak przyspiesza postęp techniczny i psychologiczny, musimy także podnieść niebezpieczeństwo i stopień trudności na drogach, by ludzkie doświadczenie mogło odpowiednio się z nimi zmierzyć.
Nowe wspinaczki naszej epoki to wczorajsze trasy śmierci. Giną ludzie. Giną alpiniści. To jest element gry. Jednak nie gramy tymi samymi kartami, jakimi grali nasi poprzednicy. Rachunek jest prosty: w miarę jak przyspiesza postęp techniczny i psychologiczny, musimy także podnieść niebezpieczeństwo i stopień trudności na drogach, by ludzkie doświadczenie mogło odpowiednio się z nimi zmierzyć.