- Nawet nie łaskocze? - zapytała z przekąsem Laura, otrzepując dłonie z pyłu. - Bolało, jakbym spadła z peronu metra.
- Nawet nie łaskocze? - zapytała z przekąsem Laura, otrzepując dłonie z pyłu. - Bolało, jakbym spadła z peronu metra.