Jeśli jakiś mężczyzna kroczy obok przyjaciela wyzutego ze wszystkiego, co posiadał, i co chwila powtarza sobie w myśli słowa: "Dzięki Bogu, że to nie mnie spotkało", musi odczuwać z tego powodu wyrzuty sumienia i stara się myśleć o czymś innym. Między dwiema kobietami, dwiema przyjaciółkami, z których jedna otwarcie wyraża współczucie dla nieszczęścia drugiej, rzecz ma się zgoła inaczej. Jest zupełnie oczywiste, że szczęśliwsza przyjaciółka będzie w myślach powtarzać te same słowa: "Dzięki Bogu, że to nie mnie spotkało", lecz to n
Jeśli jakiś mężczyzna kroczy obok przyjaciela wyzutego ze wszystkiego, co posiadał, i co chwila powtarza sobie w myśli słowa: "Dzięki Bogu, że to nie mnie spotkało", musi odczuwać z tego powodu wyrzuty sumienia i stara się myśleć o czymś innym. Między dwiema kobietami, dwiema przyjaciółkami, z których jedna otwarcie wyraża współczucie dla nieszczęścia drugiej, rzecz ma się zgoła inaczej. Jest zupełnie oczywiste, że szczęśliwsza przyjaciółka będzie w myślach powtarzać te same słowa: "Dzięki Bogu, że to nie mnie spotkało", lecz to n