Kiedy zaczyna mi na kimś zależeć, to mam jak w banku, że ta osoba mnie opuści, odtrąci albo umrze. Tak zawsze było i zawsze będzie.
Kiedy zaczyna mi na kimś zależeć, to mam jak w banku, że ta osoba mnie opuści, odtrąci albo umrze. Tak zawsze było i zawsze będzie.