Wyjaśnienia wasze - ocenił spokojnie Geralt - mętne są, bez urazy, jak mocz z zainfekowanego pęcherza. A szlachetność celu waszej ekspedycji wątpliwa jak cnota panienki rankiem po wiejskim festynie.
Wyjaśnienia wasze - ocenił spokojnie Geralt - mętne są, bez urazy, jak mocz z zainfekowanego pęcherza. A szlachetność celu waszej ekspedycji wątpliwa jak cnota panienki rankiem po wiejskim festynie.