(...) gdzieniegdzie klatki z ptakami kołyszą się uwieszone na klamkach okien. Patrzę na nie i myślę, że człowiek, aby czuć się wolnym, potrzebuje widoku czegoś zamkniętego. Przez kontrast z ptakiem w klatce ci ludzie czują się wolni. Przez kontrast z milionami ludzi, gnijącymi dziś w obozach niemieckich i sowieckich, ja czuję się wolny. Przez kontrast można człowiekowi wmówić, że g... to kawior. Cała akceptacja życia odbywa się dziś wśród milionów ludzi ,,przez kontrast". Przez kontrast można zrobić z człowiekiem wszystko i -
(...) gdzieniegdzie klatki z ptakami kołyszą się uwieszone na klamkach okien. Patrzę na nie i myślę, że człowiek, aby czuć się wolnym, potrzebuje widoku czegoś zamkniętego. Przez kontrast z ptakiem w klatce ci ludzie czują się wolni. Przez kontrast z milionami ludzi, gnijącymi dziś w obozach niemieckich i sowieckich, ja czuję się wolny. Przez kontrast można człowiekowi wmówić, że g... to kawior. Cała akceptacja życia odbywa się dziś wśród milionów ludzi ,,przez kontrast". Przez kontrast można zrobić z człowiekiem wszystko i -