Ludzie rodzą się już podatni na tę najbardziej uporczywą i osłabiającą chorobę intelektu: okłamywanie samego siebie. Zarówno najlepszy z możliwych światów, jak i najgorszy z niej właśnie biorą swój dramatyczny koloryt. Na ile jesteśmy w stanie określić, nie istnieje naturalna odporność na tę chorobę. Zalecana jest nieustanna czujność.
Ludzie rodzą się już podatni na tę najbardziej uporczywą i osłabiającą chorobę intelektu: okłamywanie samego siebie. Zarówno najlepszy z możliwych światów, jak i najgorszy z niej właśnie biorą swój dramatyczny koloryt. Na ile jesteśmy w stanie określić, nie istnieje naturalna odporność na tę chorobę. Zalecana jest nieustanna czujność.